wtorek, 16 września 2008

tożsamość

o tożsamość sieciową mi chodzi ...

na zaprzyjaźnionym mi forum pojawił się wątek odnośnie kradzieży wielu danych pochodzących od różnych osób - po to by stworzyć jeden - całkowicie wyimaginowany profil ...

kilka dni temu czytałam o kradzieży zamieszczonego przez pewną mamę na prywatnym profilu nk zdjęcia swego maleńkiego dziecka - i potem nękaniu mamy dziecka - rzekomo przez to dziecko - które rzekomo czuje się opuszczone, zaniedbane i samotne

wielokrotnie "odwiedzają" mnie w mym wirtualnym świecie jakieś "jasie kowalskie" czy "apolonie chałupiec"

mam swoje konta, mam stronę, mam fora, wszędzie występuję ja - jako - ja .. za każdym razem - każdemu mogę powiedzieć wprost - to co piszę ...

nie rozumiem ukrywania się pod fałszywymi profilami, nie rozumiem po co ludzie kradną dane identyfikacyjne, nie rozumiem po co przywłaszczają sobie zdjęcia cudzych dzieci ...

dlaczego ludzie wstydzą się tego kim są ?, po co dorabiają do siebie "ideologię" ?

przecież nie zawsze mamy do czynienia z osobami chorymi (chorobę - jestem w stanie zrozumieć - nie mówię, że ją akceptuję - rozumiem i tyle)

Brak komentarzy:


liczniki